Spotkanie u wojewody ws. strat spowodowanych nawałnicami
180 uszkodzonych budynków mieszkalnych, ponad 100 gospodarczych, zniszczonych ponad 2 tys. stacji energetycznych i kilometry linii - taki jest bilans serii nawałnic, które w dwa weekendy: 19 i 22 lipca nawiedziły Kujawy i Pomorze.
W Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy spotkali się samorządowcy z kilkunastu najbardziej dotkniętych żywiołem gmin oraz wojewoda Ewa Mes.
Pierwsza pomoc - do 6 tysięcy zł jest już uruchomiona, choć jeszcze do wszystkich nie dotarła. Dzisiaj mają dotrzeć do urzędu wytyczne z ministerstwa dotyczące wypłat pomocy do wysokości 20 tysięcy zł. Nie wiadomo, czy będzie pomoc do 100 tysięcy, ale wojewoda zapowiedziała, że zwróci się z pismami w tej sprawie.
- Muszę znać stanowisko wojewody i rządu, na jakie pieniądze mogą liczyć poszkodowani, muszą być opracowane zasady udzielania pomocy powyżej 6 tys. zł. Mamy sporo wniosków o pomoc do 20 tys. zł, ale myślę, że w tym tygodniu otrzymamy taka informację, która pozwoli rozpocząć konkretne prace remontowe i odbudowę domów - mówi wójt gminy Obrowo Andrzej Wieczyński.
- Sucha jesień, zima, sucha wiosna - szacowaliśmy szkody w uprawach rolnych, teraz nawałnice połączone z trąbami powietrznymi. To trudny rok dla mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego. Musimy być solidarni w pomocy, do tego przezorni - powiedziała wojewoda Ewa Mes.
Zaapelowała też o korzystanie z polis ubezpieczeniowych, które jej zdanie dają pewną gwarancję spokoju.