Pożar szatni personelu w Szpitalu Wojewódzkim we Włocławku
Nocny pożar w Szpitalu Wojewódzkim we Włocławku. W ogniu stanęły pomieszczenia techniczne w piwnicach. Całkowicie spłonęła szatnia personelu, pracującego na nocnej zmianie.
W akcji brało udział 30 strażaków. Tuż przed 2:00 ogień był ugaszony. Nikt nie odniósł obrażeń.
Szefostwo szpitala i dowódca akcji gaśniczej nie zdecydowali się na ewakuację pacjentów. Strażacy nie dopuścili do tego, by pożar wydostał się z piwnicy. Dodatkowo na każdym piętrze zainstalowali miernik stężenia tlenku węgla. Aparatura wskazywała, że nie ma zagrożenia czadem.
Przyczyny pożaru nie są znane. Pracuje nad nimi grupa dochodzeniowo-śledcza policji, oraz biegły z dziedziny pożarnictwa. Sami strażacy nie wykluczają umyślnego podpalenia.
Strażaków o pożarze w szpitalu powiadomiły urządzenia techniczne. Sygnał o zagrożeniu przekazała elektroniczna czujka, zainstalowana w piwnicy szpitala.