Złodzieje złomu coraz bardziej bezczelni
Rodzinna szajka złomiarzy we Włocławku w biały dzień weszła na teren przydworcowego węzła kolejowego.
Złodzieje odkręcili wszelką stal, jaką bez użycia palników acetylotlenowych dało się odłączyć od towarowych wagonów.
W ciągu kilku chwil dwaj bracia zrabowali elementy wagonów o wartości prawie tysiąca złotych. Ktoś ich jednak dostrzegł i dał znać policji. Złodziei zatrzymano zanim sprzedali swój łup w punkcie skupu. Mężczyznom grozi do pięciu lat więzienia.
Torowisko jest strzeżone przez ochroniarzy. Nie wiadomo, dlaczego ochrona niczego nie widziała i nie słyszała.