Leśnicy oszacowali straty w kujawsko-pomorskich lasach po nawałnicy
Golub-Dobrzyń, Dobrzejewice, Gniewkowo, Miradz i Włocławek - to nadleśnictwa, które najbardziej ucierpiały podczas nawałnicy, jaka przeszła w minioną niedzielę nad Kujawami i Pomorzem. W sumie powalonych zostało ponad 20 tys. metrów sześciennych drzew.
- W porównaniu do trąby powietrznej z 2012 r. nie jest to dużo, wtedy w Nadleśnictwie Trzebciny w Borach Tucholskich powaliło nam 450 hektarów lasów, teraz straty są rozproszone na poszczególne nadleśnictwa. Nie ma jakiegoś dramatu, ale zawsze jak przychodzi dynamiczna pogoda, są burze, to my mamy zawsze potem w lasach co robić - powiedział Mateusz Stopiński z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
Leśnicy starają się jak najszybciej zagospodarować powalone drewno. Jest ono wywożone z lasu i sprzedawane.