SM Zjednoczeni kontra MWiK w Bydgoszczy. Spór o rurę
Koszty naprawy pękniętego wodociągu poróżniły MWiK w Bydgoszczy oraz Spółdzielnię Mieszkaniową Zjednoczeni. Wszystko wskazuje na to, że strony spotkają się w sądzie.
Na początku lipca doszło do usterki na bydgoskim osiedlu Bartodzieje. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja usterkę usunęły, ale za naprawę wystawiły fakturę spółdzielni Zjednoczeni.
- Wodociągi nie są właścicielem tego przyłącza - tłumaczy Mirosława Chabowska z MWiK w Bydgoszczy.
Faktura opiewa na sumę około 5 tys. złotych. Spółdzielnia Zjednoczeni jej nie uznaje.
Wiceprezes spółdzielni Teresa Orzechowska mówi, że w przeszłości ekipa Wodociągów naprawiała inne usterki w tym samym miejscu i wtedy nie było żadnego problemu.
Zanim awarię naprawiono woda lała się z uszkodzonej rury przez tydzień, bo nikt nie brał za nią odpowiedzialności.