Nie zdołał uciec od rekordowej ilości zarzutów
Zarzut kradzieży z włamaniem do samochodu i 7 zarzutów za wykroczenia drogowe usłyszał 57-letni mężczyzna zatrzymany przez policjantów z Szubina, podczas ucieczki kradzionym pojazdem.
Kierowca volkswagena transportera jechał krajową "piątką" w stronę Bydgoszczy. Wpadł, po tym, jak ktoś powiadomił policję, że może być pijany. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać auto do kontroli, jednak kierowca zaczął uciekać, łamiąc przy tym szereg przepisów drogowych. Po 20 minutowym pościgu 57-letni mieszkaniec Grudziądza został zatrzymany. Okazało się, że mężczyzna był trzeźwy, jednak prowadzony przez niego samochód został skradziony dwa dni wcześniej z niemieckiego komisu samochodowego.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. To jednak nie wszystko. Za rażące naruszenie przepisów drogowych policjanci zatrzymali 57-letniemu grudziądzaninowi prawo jazdy i przedstawili aż 7 zarzutów za wykroczenia drogowe, jakie popełnił podczas ucieczki. Chodzi m.in. o stworzenie zagrożenia dla innych kierowców, spowodowanie kolizji z innym autem, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i w miejscach niedozwolonych.
Ostatni zarzut dotyczył kierowania pojazdem niedopuszczonym do ruchu, gdyż - jak się okazało - volkswagen w ogóle nie był zarejestrowany.
Za popełnione wykroczenia policjanci naliczyli kierowcy 40 punktów karnych. Sprawę rozstrzygnie sąd, do którego trafi wniosek o ukaranie mężczyzny. Do sądu trafią też materiały dotyczące kradzieży z włamaniem do auta. Za przestępstwo 57-letniemu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Kara może być jednak wyższa, gdyż mężczyzna dopuścił się go w warunkach tzw.: "recydywy".