Zatrzymany uczestnik napadu na strażników miejskich w Bydgoszczy w 2003 roku

2013-07-01, 10:50  Polska Agencja Prasowa

Sprawcę niezwykle brutalnego napadu na strażników miejskich zatrzymali policjanci z Bydgoszczy.

W 2003 roku grupa bandytów zaatakowała funkcjonariuszy straży wracających ze służby do domu, jeden z napadniętych został ciężko okaleczony.

"Głównego podejrzanego o udział w napadzie zatrzymano na lotnisku w Bydgoszczy, gdy wysiadał z samolotu z Dublina. To właśnie ten mężczyzna jest podejrzewany o zadanie w 2003 roku strażnikowi ciosu w twarz siekierą" - powiedział Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji. Mężczyzna usłyszał już zarzuty udziału w napadzie i ciężkiego okaleczenia strażnika. Decyzją sądu zatrzymany został aresztowany na trzy miesiące.

"Jeden ze wspólników sprawcy był zatrzymany i usłyszał zarzuty już wcześniej. Tożsamość trzeciego z bandytów jest znana, ale jego poszukiwania wciąż trwają" - zaznaczył Daszkiewicz.

Do napadu doszło w 2003 roku w centrum Bydgoszczy. Kilku strażników miejskich, wracających po zmroku ze służby, zostało wciągniętych w krzaki i zaatakowanych przez grupę zakapturzonych bandytów. Jeden ze strażników otrzymał cios w twarz siekierą. Mężczyzna przeżył, ale utracił główne kości twarzoczaszki, podniebienie, zębodoły i oko.

Przez wiele lat rodzina i znajomi strażnika zabiegali nie tylko o jego leczenie, ale także o operacje, które pozwoliłyby mu prowadzić normalne życie. Pięć lat temu pionierskiego zabiegu rekonstrukcji zniszczonych cześci głowy podjął się niemiecki chirurg i implantolog z kliniki w Kassel, profesor Hendrik Terheyden. W trakcie trwającej 12 godzin operacji lekarz dokonał m.in. przeszczepu fragmentu kości strzałkowej, z której uformował nowe podniebienie. Niezwykle trudny zabieg był szeroko opisywany w prasie fachowej.

Specjalista z Niemiec zrezygnował z wynagrodzenia za swą pracę. Pieniędze potrzebne na pokrycie reszty kosztów uzyskano ze zbiórki społecznej, w którą włączyli się m.in. strażnicy miejscy z całego kraju.

Mężczyzna wrócił już do pełni sił. Nie mógł dalej pełnić służby jako strażnik w patrolach, ale został zatrudniony jako operator miejskiego monitoringu w Bydgoszczy.(PAP)

Region

W centrum Bydgoszczy wykoleił się tramwaj Konstal wjechał w budynek dawnego Savoya [wideo, zdjęcia]

W centrum Bydgoszczy wykoleił się tramwaj! Konstal wjechał w budynek dawnego Savoya! [wideo, zdjęcia]

2025-02-11, 15:23
Miliony na wsparcie niepełnosprawnych studentów. Tak zmieni się dla nich UKW [wideo, zdjęcia]

Miliony na wsparcie niepełnosprawnych studentów. Tak zmieni się dla nich UKW [wideo, zdjęcia]

2025-02-11, 15:20
Samochód uderzył w drzewo. Kierowca nie żyje. Wypadek w gminie Rojewo

Samochód uderzył w drzewo. Kierowca nie żyje. Wypadek w gminie Rojewo

2025-02-11, 14:57
Wojewoda: Rozsądnie wybierajmy numer 112 tylko w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia

Wojewoda: Rozsądnie wybierajmy numer 112 tylko w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia!

2025-02-11, 14:18
Wirus wysoce zjadliwej ptasiej grypy w powiecie lipnowskim. Trzeba było ubić 6 tysięcy gęsi

Wirus wysoce zjadliwej ptasiej grypy w powiecie lipnowskim. Trzeba było ubić 6 tysięcy gęsi!

2025-02-11, 13:26
Związkowcy z MZK: Bez podwyżek zabraknie chętnych do wożenia mieszkańców Bydgoszczy

Związkowcy z MZK: Bez podwyżek zabraknie chętnych do wożenia mieszkańców Bydgoszczy

2025-02-11, 12:17
Chłodnia głośna jak samolot, bo jest w fazie testów. Spółka Kwidzyn odpowiada mieszkańcom

Chłodnia głośna jak samolot, bo „jest w fazie testów”. Spółka Kwidzyn odpowiada mieszkańcom

2025-02-11, 11:28
Politolożka UKW: Co trzecia uściśnięta dłoń w kampanii prezydenckiej daje głos [Rozmowa Dnia]

Politolożka UKW: Co trzecia uściśnięta dłoń w kampanii prezydenckiej daje głos [Rozmowa Dnia]

2025-02-11, 09:01
Walczył o trzeźwość narodu, jedność rodzin i formację młodych. Zmarł ks. Wacław Dokurno

Walczył o trzeźwość narodu, jedność rodzin i formację młodych. Zmarł ks. Wacław Dokurno

2025-02-11, 07:00
Pacjenci się skarżą, a NFZ sprawdza placówki. Wyniki Wcale nie takie, jak myślicie

Pacjenci się skarżą, a NFZ sprawdza placówki. Wyniki? Wcale nie takie, jak myślicie

2025-02-10, 20:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę