To nie był zamach na prezydenta - sprawca incydentu w Toruniu usłyszał zarzuty
2015-06-01, 17:41 Monika Kaczyńska
"To nie był zamach na prezydenta, chciałem tylko w dynamiczny sposób przekazać ulotkę" - mówił Remigiusz Dominiak podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Toruniu.
Podczas ostatniej wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Toruniu, mężczyzna ruszył dynamicznie w stronę głowy państwa, trzymając w uniesionej dłoni ulotkę, a w drugiej reklamówkę z koszulką.
Remigiusz Dominiak został zatrzymany przez BOR. Jak tłumaczył - nie miał złych zamiarów, chciał tylko wręczyć prezydentowi ulotkę.
W związku z incydentem mężczyzna usłyszał dwa zarzuty - usiłowania czynnej napaści na głowę państwa oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
"Liczymy na umorzenie postępowania z braku znamion przestępstwa" - mówi adwokat Mariusz Trela.
Wobec sprawcy incydentu w Toruniu stosowany jest dozór policyjny.
![Poseł Ardanowski: Z Jarosławem Kaczyńskim już się wyborów nie wygra [Rozmowa Dnia]](public/info/2024/thumb_480_0/2024-07-12_172076749110.jpg)
![Dwa małe koty wybiegły przed radiowóz, kolejnych sześć policjanci znaleźli w krzakach [zdjęcia]](public/info/2024/thumb_480_0/2024-07-11_172071224810.jpg)
![Trafią do komend w całym regionie. Ślubowanie nowych policjantów w Bydgoszczy [wideo, zdjęcia]](public/info/2024/thumb_480_0/2024-07-11_172070484510.jpg)
![Zapory zamknięte, samochody stoją, a on idzie 44-latek może zapłacić 30 tys. zł [wideo]](public/info/2024/thumb_480_0/2024-07-11_172070969910.jpg)
![Rondo Jagiellonów doczeka się przebudowy. ZDMiKP ogłosił przetarg na projekt [wizualizacja]](public/info/2024/thumb_480_0/2024-07-11_172069564610.jpg)
