Przedłuży się remont zapory na Wiśle we Włocławku
Przedłużą się prace związane z modernizacją tamy na Wiśle we Włocławku, których zakończenie planowano wcześniej na czerwiec. Do wykonania pozostało m.in. zabezpieczenie antykorozyjne zasuw głównych oraz regeneracja mechanizmów zamknięć głównych jazu zapory.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Regionalnego zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie Urszula Tomoń, prace w ramach przebudowy i remont obiektów stopnia wodnego we Włocławku „potrwają dłużej niż do czerwca”. Przyznała, iż na razie nie jest znany ostateczny termin zakończenia inwestycji, którą rozpoczęto w 2013 r.
Według Tomoń przedłużenie remontu tamy spowodowane jest tym, iż zakres rzeczywistych prac okazał się większy niż zakładano pierwotnie m.in. po gruntownym oczyszczeniu powierzchni betonowych i stalowych oraz inspekcjach podwodnych urządzeń zapory. „Stąd, po ocenie tego stanu, okazało się, że na wykonanie tych robót potrzebny jest większy nadkład pracy” – zaznaczyła rzecznika RZGW.
Przebudowa i remont zapory na Wiśle we Włocławku prowadzone są w ramach projektu „Poprawa stanu technicznego i bezpieczeństwa powodziowego Stopnia Wodnego Włocławek”. Całkowita jego wartość to ponad 123,1 mln zł, z czego dofinansowanie ze środków unijnych wynosi ponad 74 mln zł, a pozostałe środki pochodzą z budżetu państwa. Realizacja inwestycji ma m.in. zwiększyć zdolności retencyjne Zbiornika Włocławskiego, największego sztucznego akwenu w Polsce, oraz poprawić bezpieczeństwo powodziowe mieszkańców terenów położonych na odcinku Wisły środkowej, w tym w rejonie Płocka.
Tomoń przypomniała, że projekt podzielony został na dwie części, z których w grudniu 2014 r. w całości zakończona została rozbudowa wałów przeciwpowodziowych w dzielnicy Płocka - Borowiczki i pobliskiej miejscowości Bielno, które sąsiadują bezpośrednio z Wisłą i jej dopływami rzekami: Słupianka i Rosica. W Borowiczkach zbudowano dodatkowo mobilny system ochrony przeciwpowodziowej, przystosowany do montażu w razie groźby wylania rzeki specjalnych profili, których zadaniem jest tamowanie przepływu wody.
W ramach odrębnej części przedsięwzięcia, czyli modernizacji zapory we Włocławku, wykonano natomiast przebudowę przepławki dla ryb, umożliwiającej ich migrację przez tamę. Według rzeczniczki warszawskiego RZGW, na ukończeniu są prace na zaporze czołowej. „Najważniejsze do wykonania na śluzie jest zakończenie reprofilacji płyt na odcinku lewego brzegu awanportu dolnego, a na jazie zabezpieczenie antykorozyjne mostu odsuwnicowego i zasuw głównych, regeneracja mechanizmów zamknięć głównych jazu i wymiana ich uszczelnień” – wyjaśniła Tomoń.
Odnosząc się do znaczenia prowadzonych obecnie prac, rzeczniczka RZGW zwróciła uwagę, że stopień wodny we Włocławku oddano do eksploatacji w 1970 r., jako pierwszy z projektowanej wówczas Kaskady Dolnej Wisły, jednak budowa pozostałych siedmiu tego typu obiektów została ostatecznie zaniechana. W efekcie, jak podkreśliła Tomoń, włocławska zapora jest eksploatowana w warunkach odbiegających od tych, do jakich została zaprojektowana. Chodzi m.in. o niekorzystny, niższy niż pierwotnie zakładano, poziom Wisły poniżej tamy. „Poziom wody na dolnym stanowisku nie został wsparty budową kolejnego stopnia” – zaznaczyła Tomoń. Dodała, iż rozwiązaniem mogłaby być budowa kolejnego stopnia poniżej Włocławka.
Zbiornik Włocławski rozciąga się na Wiśle od Płocka do Włocławka. Ma długość 58 km i szerokość od 1,2 do 2 km. Powstał pod koniec lat 60. XX wieku w związku z budową zapory oraz elektrowni we Włocławku. (PAP)