Wciąż nieznane przyczyny incydentu na festynie w Koronowie
Policjanci nadal nie mogą przesłuchać mężczyzny, który podpalił się w czasie sobotniego festynu w Koronowie.
Według świadków zdarzenia - mężczyzna oblał się łatwopalną cieczą i podpalił. Ogień mieli ugasić uczestnicy imprezy. Mężczyzna przebywa w szpitalu. Jego stan nie pozwala na przesłuchanie.
Wiadomo, że desperat jest mieszkańcem Koronowa. Ma 46 lat. Ciągle nie wiadomo, co było przyczyną dramatycznego zdarzenia. Wcześniej pojawiały się informacje, że mężczyzna miał osobiste problemy.