Dzień z życia policjanta bydgoskiej "drogówki" [wideo]
Bezpieczeństwo na drogach to priorytet dla policjantów z "drogówki". Funkcjonariusze z bydgoskiego Wydziału Ruchu Drogowego codziennie zmagają się z brawurową jazdą kierowców.
Mundurowi są przygotowani do tego, aby ścigać piratów drogowych i pociągać do odpowiedzialności tych, którzy stwarzają zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Niektóre przykłady takich zachowań są nagrywane przez pojazdy wyposażone w wideorejestrator.
Zapewnienie bezpieczeństwa na drodze to najważniejsze zadanie dla policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. To do nich przede wszystkim należy egzekwowanie od kierowców, a także pieszych obowiązujących przepisów ruchu drogowego. W trakcie codziennej służby mundurowi nie tylko korzystają z oznakowanych radiowozów. Kierowcy powinni pamiętać, że mogą na drodze spotkać także nieoznakowane auta z wideorejestratorami.
Doskonałym przykładem lekkomyślności i lekceważenia przepisów ruchu drogowego jest nagranie z takiego urządzenia zamieszczonego w pojeździe bydgoskiej "drogówki". W zaprezentowanym materiale przedstawione są akurat trzy sytuacje, jedne z wielu, z jakimi spotykają się, na co dzień funkcjonariusze ruchu drogowego w Bydgoszczy.
Na początku widać jak przy ulicy Wały Jagiellońskie, peugeot nie ustępuje pierwszeństwa pieszym, mimo, iż jadący przed nim w tym samym kierunku pojazd zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych na prawym pasie. W tym rażącym przypadku mundurowi zatrzymali kierowcy prawo jazdy i sporządzili wniosek o ukaranie do sądu.
Drugie nagranie przedstawia jak przy ulicy Grudziądzkiej, kierujący citroenem wymusza pierwszeństwo, doprowadzając prawie do zderzenia z nieoznakowanym radiowozem. Wykroczenie to dla kierowcy citroena zakończyło się skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu.
Natomiast na ostatnim materiale widać, jak na bydgoskiej obwodnicy (S-10) kierowca forda mondeo przekracza dopuszczalną prędkość o prawie 40 km/h (159,5/120 km/h). Co więcej, podczas kontroli okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Sprawa trafi do bydgoskiego sądu.