Ukradł, żeby zapłacić grzywnę!
Ukradł telefon komórkowy i pieniądze, żeby ... zapłacić grzywnę nałożoną na niego przez sąd za kradzież roweru.
Mowa o 19-latku z Chabska, który był praktykantem w jednym z zakładów w Mogilnie.
To tam włamał się do szafki i wyciągnął z niej telefon wart 1.800 złotych i 100 złotych w gotówce. Łupem nie cieszył się długo. Po 2 godzinach był już w rękach policjantów.
Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Przy okazji wyszła na jaw jego kryminalna przeszłość i motyw jakim się kierował. W trakcie przesłuchania wyjaśnił, że chciał uregulować zaległą grzywnę orzeczoną przez sąd w związku z kradzieżą roweru. Za włamanie grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.