Rolnicy znów protestowali na kujawsko-pomorskich drogach
Kujawsko-pomorscy rolnicy protestowali w Grudziądzu i Tryszczynie. Akcja rozpoczęła się o godzinie 10.00 w Łasinie. Drogą krajową nr 16 kawalkada około 50 ciągników pokonała 25 kilometrów i wjechała do Grudziądza.
W mieście rolnicy zablokowali ciągnikami główne ulice. Ruch w Grudziądzu został sparaliżowany. Około godz. 13.00 rolnicy zebrali się pod budynkiem starostwa powiatowego.
Jak poinformował jeden z organizatorów protestu - Marek Duszyński z Samoobrony, czekając na decyzję ministra rolnictwa, kontynuację akcji protestacyjnej rolnicy zawieszają do przyszłego 16 lutego br.
Część rolników z powiatu grudziądzkiego będzie 11 lutego protestować w Warszawie.
Od godz. 14.00 do 16.00 zablokowana została na dwie godziny również droga krajowa nr 25 w Tryszczynie, gdzie protestowało blisko 200 rolników. Był to jeden z wielu w ostatnich dniach przeprowadzanych w kraju protestów rolników, którzy domagają się od rządu i ministerstwa rolnictwa skutecznej pomocy w podniesieniu zwłaszcza opłacalności produkcji trzody chlewnej i mleka oraz rozwiązania innych bolączek producentów żywności.
Część protestujących rolników ruszyła kilkudziesięcioma ciągnikami drogą nr 25 do Bydgoszczy.