Zaginione w piątek dzieci odnalazły się w Lipnie
50 policjantów i strażaków z Lipna poszukiwało pięciorga dzieci w wieku od 10 do 13 lat. W nocy z piątku na sobotę ich zginięcie zgłosiła matka trójki z nich. To postawiło w stan gotowości wiele osób. Lipnowscy patrolowcy odnaleźli dzieci całe i zdrowe.
ostatni raz dzieci były widziane w piątek ok. godz. 21.00, kiedy bawiły się przed domem. Rodzice na własną rękę prowadzili poszukiwania, a gdy nie przyniosły rezultatu, zgłosili sprawę policji.
Do akcji skierowani zostali policjanci z Lipna, i podległych posterunków, policyjne psy, a także strażacy. Ogłoszono alarm dla całego powiatu.
W sobotę przed godz. 8:00 policjanci z patrolówki z Lipna odnaleźli dzieci na jednej z ulic miasta. Próbowały uciekać, ale chwilę później całe i zdrowe trafiły do lipnowskiej komendy.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dzieci spędziły noc w mieszkaniu swojej cioci, której w tym czasie nie było w domu. Otworzyły drzwi do tego mieszkania kluczem, który kobieta zostawiła u jednej z matek zaginionych dzieci.
Pomysłodawcą ucieczki był 10-latek, który nie potrafił racjonalnie tego wytłumaczyć. Cała sprawa skończyła się szczęśliwym finałem.