Młodzieżówki w obronie marszałka Całbeckiego
Wtorkowe wystąpienie partyjnych młodzieżówek w Bydgoszczy ośmiesza nasz region w oczach prezydenta Bronisława Komorowskiego - uważają Młodzi Demokraci z Torunia.
Chodzi o wysłanie przez młodzieżówki listu do prezydenta RP, w którym protestują przeciwko wręczeniu marszałkowi województwa Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski.
Zdaniem młodzieżowych klubów z Bydgoszczy Piotr Całbecki działa na niekorzyść
regionu. Bydgoszcz ulega marginalizacji, pozostaje również kwestia bezrobocia, które w skali województwa wynosi ok. 18 %, czyli jest wyższe od średniej krajowej.
Młodzi Demokraci z Torunia zapraszają kolegów z Bydgoszczy do rzetelnej debaty o osiągnięciach samorządu województwa w działaniach na rzecz rozwoju regionu. Miałaby się ona odbyć w dogodnym dla bydgoszczan czasie. "Dzięki unijnym pieniądzom, przekazywanym przez marszałka, udało się w Bydgoszczy zrealizować szereg inwestycji" - zauważa Michał Rzymyszkiewicz ze Stowarzyszenia Młodzi Demokraci w Toruniu.
W happeningu oprócz Młodych Demokratów wzięły udział młodzieżówki Europy Plus, Ruchu Palikota, a także bezpartyjne stowarzyszenia - Młody Głos, Inicjatywa Młodych i Toruńskie Studenckie Forum BCC.
Z kolei Federacja Młodych Socjaldemokratów w Toruniu popiera główne tezy wczorajszego happeningu w Bydgoszczy. Ich zdaniem, pod rządami marszałka, województwo uległo degradacji. Młodzi socjaldemokraci podają przykład rosnącego bezrobocia i niewystarczającego rozwoju infrastruktury.