75 tysięcy, a nie prawie 2 miliony zł, kary zapłaci szpital we Włocławku
To już ostateczna decyzja - odwołania nie będzie. 75 tysięcy 192 zł zamiast miliona siedmiuset tysięcy musi zapłacić Narodowemu Funduszowi Zdrowia Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Włocławku.
To kara jaką NFZ nałożył na lecznicę po śmierci nienarodzonych bliźniąt. Kontrola przeprowadzona w lutym tego roku na oddziale położnictwa i ginekologii wykazała szereg nieprawidłowości.
Stwierdzono m.in. niewłaściwe wykorzystanie urządzeń diagnostycznych i niewłaściwie prowadzoną dokumentację. Zaraz po stwierdzeniu zaniku tętna płodów - nie przeprowadzono natychmiast cesarskiego cięcia. Operację wykonano dopiero po siedmiu godzinach.
Pierwotnie kara stanowiła 2 procent całego rocznego kontraktu szpitala. Z tym nie zgodził się dyrektor lecznicy i składał odwołania. Twierdził, że kara powinna być naliczona od wartości kontraktu na samym położnictwie.
Obecna kwota nałożonej kary stanowi 2 procent kontraktu dla oddziału ginekologii i położnictwa i włocławskiej lecznicy nie przysługuje już od niej odwołanie.