Wciąż nie ma oficjalnych wyników niedzielnych wyborów samorządowych w Kujawsko-Pomorskiem
Wadliwe funkcjonowanie systemu informatycznego, z którym od zakończenia niedzielnych wyborów samorządowych boryka się Państwowa Komisja Wyborcza, przedłużyło pracę członków obwodowych komisji wyborczych - także w Kujawsko-Pomorskiem.
Według szacunkowych danych po 12 mandatów w bydgoskiej radzie miasta zdobędą Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska, 6 mandatów otrzyma SLD, a 1 mandat przypadnie Porozumieniu Dombrowicza.
Z winy wadliwego działania systemu, który nie pozwolił przesłać wyników do Państwowej Komisji Wyborczej, nie zakończyły jeszcze pracy grudziądzkie komisje wyborcze.
Dopiero we wtorek rozpoczęto tam drukować protokoły.
Wadliwy system informatyczny paraliżuje również prace Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Toruniu. "Zbieranie danych jest na początkowym etapie" – wyjaśnia Igor Zgoliński przewodniczący toruńskiej WKW, dodając - "Czekamy na dane z powiatowych i miejskich komisji. Do południa dotarły do nas jedynie dane z Powiatowej Komisji Wyborczej w Grudziądza" – wyjaśnia Igor Zgoliński.
Z nieoficjalnych danych Miejskiej Komisji Wyborczej w Toruniu wynika, że Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska w Radzie Miasta mają po 7 mandatów, Czas Gospodarzy prezydenta Michała Zaleskiego - 6, Czasu Mieszkańców - 4 i 1 - SLD.
Prezydentem Torunia na czwartą kadencję został Michał Zaleski z ponad 70-procentowym poparciem.