Poseł PiS Tomasz Latos zapowiada wniosek o ponowne liczenie głosów w Bydgoszczy
Około 230 głosów to - jak ustaliło Polskie Radio PiK - różnica między Konstantym Dombrowiczem a Markiem Gralikiem - kandydatami na prezydenta Bydgoszczy.
To między nimi rozstrzygała się walka o to, który z nich będzie w drugiej turze wyborów w Bydgoszczy rywalem Rafała Bruskiego. W jednej z komisji wyborczych stwierdzono nieprawidłowości - w urnie znajdowało się kilka kart więcej niż wydano glosującym. To, oraz awaria systemu informatycznego, sparaliżowało prace miejskiej komisji wyborczej w Bydgoszczy.
Aktualnie - jeszcze nieoficjalnie - wiadomo, że to były prezydent Konstanty Dombrowicz awansuje do drugiego wyborczego pojedynku. Prawo i Sprawiedliwość, którego kandydatem jest Marek Gralik nie rezygnuje. Poseł Tomasz Latos zapowiada złożenie wniosku o ponowne przeliczenie głosów.
Miejska Komisja Wyborcza w Bydgoszczy zawiesiła do wtorku do godziny 8:00 swoją pracę. Członkowie Prawa i Sprawiedliwości sami liczyli wyniki spływające z obwodowych komisji wyborczych w Bydgoszczy. Z ich rachunków wynikało, że Marek Gralik uzyskał nieznacznie lepszy wynik niż Konstanty Dombrowicz.