Fałszywe ostrzeżenie na włocławskim Zazamczu
Na osiedlu "Zazamcze" we Włocławku pojawiły się ogłoszenia mówiące o grasującym na tamtym terenie pedofilu. Niemalże wszędzie wywieszane ostrzeżenia wskazywały na niewinnego człowieka. Sprawą zajęła się już włocławska policja.
"Na włocławskim osiedlu Zazamcze mieszka pedofil. Chrońcie przed nim swoje dzieci, dziewczynki i chłopców. Moją córeczkę już skrzywdził!" - tej treści ogłoszenia pojawiły się na słupach, latarniach i drzewach na włocławskim Zazamczu. W ich treści podane jest imię i nazwisko rzekomego pedofila, a także jego adres i fotografia. Identyczne ogłoszenie sprawca zamieścił również w internecie.
Tymczasem mężczyzna z ogłoszenia okazuje się niewinny. Sam zgłosił się na policję i zażądał ścigania osób, które rozwieszają szkalującą go ulotkę.
"Wszczęliśmy już w tej sprawie postępowanie" - informuje Krzysztof Jastrzębski z włocławskiej policji.
Za przestępstwo tego rodzaju grozi grzywna, bądź kara do roku pozbawienia wolności.