Radny PiS złożył wniosek do prokuratury ws. sprzedaży Zawiszy
- Dość zamiatania sprawy pod dywan - mówi o prywatyzacji bydgoskiego Zawiszy radny PiS Tomasz Rega i złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Już przed tygodniem obaj pytali prezydenta Bydgoszczy czy WKS Zawisza został kupiony przez prywatną osobę za publiczne pieniądze. Z dokumentów, które otrzymał Tomasz Rega wynika, że 20.01.2012 r. spółka Łuczniczka SA udzieliła pożyczki WKS Zawisza SA, niedługo potem Radosław Osuch przelał do miasta 200 tys. zł w ramach rozliczeń za sprzedaż spółki. Rega poprosił prezydenta o udzielenie informacji, z jakiego konta te pieniądze zostały przelane - czy z prywatnego Radosława Osucha, czy z konta spółki WKS Zawisza?
Brak odpowiedzi z strony prezydenta Bydgoszczy skłonił radnego do zainteresowania sprawą prokuratury.
- Dość chowania panie Bruski głowy w piasek. Pieniądze miejskie wymagają transparentności i przejrzystości - powiedział Tomasz Rega przez budynkiem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
- Może śledczy skłonią prezydenta Rafała Bruskiego do otworzenia szafy z dokumentami, jeśli nam się to nie udało - dodaje Marek Gralik, kandydat PiS na prezydenta Bydgoszczy.
Bydgoski ratusz już tydzień temu poinformował, że spółka Łuczniczka Bydgoszcz SA nie udzielała pożyczki Radosławowi Osuchowi. Udzieliła jej spółce WKS Zawisza Bydgoszcz SA, a pożyczki między spółkami są zgodne z prawem.
Jeśli radny Rega chce poznać numer konta prywatnej osoby powinien się zwrócić do niej, a nie do urzędu. Sprawa dotyczy dwóch różnych numerów kont. Numer, na który wpłynęła pożyczka jest inny od tego, z którego zapłacono za zakup akcji.