Wojewódzki Zespół Zarządzenia Kryzysowego w związku z hipotetyczną możliwością pojawienia się wirusa Ebola
Powołany został Wojewódzki Zespół Zarządzenia Kryzysowego, który monitoruje sytuację związaną z możliwością pojawienia się w regionie wirusa Ebola. W zespole są między innymi lekarze, pracownicy Sanepidu i Portu Lotniczego, a także policja.
Specjaliści mówią, że ryzyko przywleczenia wirusa do Polski jest niskie, jednak procedury już zostały wypracowane- na wszelki wypadek.
- Ten zespół spotyka się już po raz drugi. Podczas spotkania przedstawiciele wszystkich służb będą analizowali procedury i analizowali wnioski - powiedział Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.
Posiedzenie sztabu we wtorek o godz. 9:00. Narada może potrwać kilka godzin. Będzie na niej obecny Wojewódzki Inspektor Sanitarny Jerzy Kasprzak.
Jak powiedział - ruszyły już szkolenia dla lekarzy pierwszego kontaktu. Należy liczyć się z tym, że to właśnie u nich może pojawić się pacjent z niepokojącymi objawami. Kasprzak dodał, że cały czas do dyspozycji są telefony alarmowe, czynne przez całą dobę.
- Cała inspekcja sanitarna jest w stanie w ciągu kilku godzin podjąć działania. W tej chwili maksymalnie dużo informacji kieruje się do POZ. Należy oczekiwać , że tam może ten pacjent trafić. Inspekcja posiada stroje izolacyjne, rolą dyrektorów szpitali, przychodni jest wyposażenie pracowników w odpowiednie stroje izolacyjne - powiedział Jerzy Kasprzak.
Nie tylko świat medyczny musi czuwać i wprowadzać procedury bezpieczeństwa. Takie obowiązują w Porcie Lotniczym w Bydgoszczy. Jest on bowiem łącznikiem regionu ze światem.
- Mamy specjalny algorytm działania na wypadek zagrożenia epidemiologicznego. Wszelkie podejmowane przez nas czynności są ustalane z inspektorem sanitarnym. We wtorek odbędzie się kolejne spotkanie w Wydziale Zarządzania Kryzysowego, będą omawiane kolejne kroki, etapy przygotowania, stanu posiadania środków ochronnych na wypadek zagrożenia wirusem - poinformowała Joanna Sowińska, rzeczniczka PLB.