Policja odkryła koło Radziejowa dziuplę z kradzionymi samochodami
Range rovera o wartości około 100 tys. euro oraz rozebraną na części hondę accord wartości 40 tys. zabezpieczyli radziejowscy policjanci. Funkcjonariusze odnaleźli auta na terenie posesji pod Radziejowem.
Radziejowscy kryminalni zajmujący się przestępczością samochodową ustalili, że w garażu, w jednej z wiosek pod Radziejowem mogą być przechowywane pojazdy pochodzące z kradzieży.
Policjanci sprawdzili więc dokładnie całą posesję. W trakcie czynności ujawniono dwa samochody pochodzące z kradzieży. Jeden to range rover skradziony na początku września na terenie Niemiec. Auto rocznik 2014 właściciel wycenił na 100 tys. euro. Drugi zabezpieczony samochód to honda accord, która została rozebrana na części. Samochód został skradziony w połowie września br. w Częstochowie.
Do sprawy zatrzymano 35-letniego mieszkańca powiatu radziejowskiego. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa. Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Za czyn z art. 291§1 grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.