Montaż drugiego łuku toruńskiego mostu na Wiśle

2013-05-19, 13:11  Adriana Andrzejewska / Ireneusz Sanger
Drugi łuk budowanego mostu w Toruniu płynie do podpór. Fot. Adriana Andrzejewska

Drugi łuk budowanego mostu w Toruniu płynie do podpór. Fot. Adriana Andrzejewska

Drugi łuk budowanego mostu w Toruniu płynie do podpór. Foto: www.torun.pl

Drugi łuk budowanego mostu w Toruniu płynie do podpór. Foto: www.torun.pl

Torunianie na telebimie mogą obserwować działania mostowych ekip budowlanych. Fot. Adriana Andrzejewska

Torunianie na telebimie mogą obserwować działania mostowych ekip budowlanych. Fot. Adriana Andrzejewska

Trwającą od wczesnych godzin rannych skomplikowaną operację montażu z kilku miejsc w mieście obserwuje wielu torunian. Największą popularnością cieszy się skarpa w pobliżu ul. Winnica i Rynek Staromiejski, gdzie na telebimie przekazywany jest na żywo obraz z budowy.

Operacja montażu drugiego łuku jest dużo bardziej skomplikowana niż pierwszego. Odległość do pokonania jest dwukrotnie dłuższa, a nurt Wisły po południowej stronie jest szybszy niż wzdłuż północnego brzegu.

- Operacja jest historyczna, bo w jej efekcie dwa brzegi Wisły w Toruniu zostaną połączone stalową konstrukcją łukową – podkreślała Barbara Tyrankiewicz, kierownik Biura Realizacji Projektu Mostowego. - Spięcie łukami dwóch brzegów Wisły praktycznie rzecz biorąc pozwala już na przejście z prawego brzegu na lewy – dodał Krzysztof Wąchalski, projektant mostu. – Konstrukcja łuku umożliwia bowiem poruszanie się wewnątrz.

Północny łuk ma do pokonania drogą wodną 800 metrów długości przy nurcie zbliżającym się do 3 m/s. Najtrudniejszy moment całej operacji będzie miał miejsce na środku rzeki, na wysokości wyspy centralnej, gdzie nurt Wisły jest najsilniejszy.

- Żeby przeprowadzić operację czekaliśmy na odpowiednie warunki - wyjaśnia Andreas Adamiec, dyrektor techniczny generalnego wykonawcy mostu.

- Emocje są mniejsze niż przy montażu pierwszego łuku, ale nie ma mowy u rutynie – mówi Zbigniew Szubski, kierownik budowy dowodzący operacją montażu łuków. - Operacja przebiega sprawnie, płyniemy od 4.30 i bez przeszkód. Manewr przejścia wokół Wisły i przejścia w przęsło południowe to najtrudniejszy moment, który nas czeka – dodaje Szubski.

Nad techniczną stroną montażu łuków czuwa holenderska firma ALE specjalizująca się w montażu platform morskich, których tonaż sięga nawet 100 tysięcy ton. - Przygotowania do montażu łuków trwały niemal rok, a wyzwań do podjęcia była cała masa – mówi Jakub Walasek, kierownik polskiego oddziału firmy ALE. - Jesteśmy w Toruniu od początku września. Obecnie na placu budowy toruńskiego mostu pracuje 22 naszych pracowników. To pierwsza mostowa operacja wykonywana przez naszą firmę w Polsce. Dotychczas braliśmy udział w operacjach stoczniowych – mówi Walasek.

Sprzęt pływający i wieże montażowe wykorzystywane w Toruniu pochodzą z kilku krajów Europy: częściowo z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Holandii. Większość załogi to Holendrzy. Spora część sprzętu płynęła w górę rzeki pontonami, które obecnie stacjonują na toruńskiej budowie.

W poniedziałek łuk zostanie podniesiony 14 metrów do góry, a we wtorek osadzony na podporach.

Budowa mostu w Toruniu rozpoczęła się w listopadzie 2010 r. Początkowo miała zakończyć się 4 lipca 2013 r., ale ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne oddanie do użytku przesunięto na 1 grudnia 2013 r.

Most z dwoma stalowymi przęsłami łukowymi będzie miał 540 m długości, a wraz z drogami dojazdowymi - 4,1 km. Przeprawa będzie miała dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu.

Generalnym wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm Strabag sp. z o.o. z Pruszkowa (lider) i Strabag AG z Austrii (partner). Wartość całego projektu wynosi 753 mln zł, a miasto ma zagwarantowane 327 mln zł dofinansowania z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Będzie to drugi most drogowy w 191-tysięcznym Toruniu. Dotychczasowa przeprawa w sąsiedztwie Starego Miasta została oddana do użytku w 1932 r.

Fachowcy i torunianie o montażu drugiego łuku mostu

Region

Nie mów dziadek i nie zwracaj się bezosobowo do osoby starszej MOPS przeciwko dziadurzeniu

Nie mów „dziadek" i nie zwracaj się bezosobowo do osoby starszej! MOPS przeciwko dziadurzeniu

2024-10-15, 15:29
Nie wszędzie i nie wszyscy będą mogli łowić ryby w Świeciu. Gmina wprowadza ograniczenia

Nie wszędzie i nie wszyscy będą mogli łowić ryby w Świeciu. Gmina wprowadza ograniczenia

2024-10-15, 13:40
Nowi dawcy szpiku poszukiwani To nie boli, na początek wystarczy wymaz z policzka

Nowi dawcy szpiku poszukiwani! To nie boli, na początek wystarczy wymaz z policzka

2024-10-15, 12:45
Jedna osoba zginęła, a cztery trafiły do szpitali. Śledztwo po wypadku koło Golubia-Dobrzynia

Jedna osoba zginęła, a cztery trafiły do szpitali. Śledztwo po wypadku koło Golubia-Dobrzynia

2024-10-15, 11:26
Robi furorę nie tylko wśród miłośników astronomii. Kometa stulecia na niebie [wideo]

Robi furorę nie tylko wśród miłośników astronomii. „Kometa stulecia” na niebie [wideo]

2024-10-15, 10:31
Politolożka UMK: Wyborcy oczekiwali więcej, a politycy czują, że mogli więcej zrobić [Rozmowa Dnia]

Politolożka UMK: Wyborcy oczekiwali więcej, a politycy czują, że mogli więcej zrobić [Rozmowa Dnia]

2024-10-15, 09:01
Samorząd wie lepiej, czy most wymaga remontu. Nowa Lewica o nowym podziale pieniędzy

„Samorząd wie lepiej, czy most wymaga remontu". Nowa Lewica o nowym podziale pieniędzy

2024-10-15, 08:30
Pierwszy bydgoszczanin na ośmiotysięczniku Krzysztof Słomiński zdobył Manaslu [zdjęcia]

Pierwszy bydgoszczanin na ośmiotysięczniku! Krzysztof Słomiński zdobył Manaslu [zdjęcia]

2024-10-15, 07:51
Na ciemne jesienne wieczory bardzo jasny przekaz: uważajcie na drogach i przejściach [wideo]

Na ciemne jesienne wieczory bardzo jasny przekaz: uważajcie na drogach i przejściach! [wideo]

2024-10-15, 07:00
Dla nas to może oznaczać tylko jedno: wysiedlenie. Niepokoje po spotkaniu w sprawie CPK

„Dla nas to może oznaczać tylko jedno: wysiedlenie". Niepokoje po spotkaniu w sprawie CPK

2024-10-14, 21:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę