Ciągnik na gazie na autostradzie
Był tak pijany, że nie zauważył wjazdu na autostradę. Mowa o rolniku, który swoim ciągnikiem staranował bramki wjazdowe i uderzył w barierki oddzielające dwa pasy ruchu.
Do zdarzenia doszło na węźle autostradowym w Lisewie. Przybyli na miejsce policjanci przebadali traktorzystę alkomatem. Okazało się, że 60-latek ma ponad 3 promile w wydychanym powietrzu.
Wracając z pracy w polu do domu, mężczyzna nie miał przy sobie ważnego prawa jazdy a prowadzony przez niego ciągnik nie posiadał ważnego przeglądu. Gdy wytrzeźwieje, rolnik usłyszy kilka poważnych zarzutów.