Echo śledztwa w sprawie referendum we Włocławku
Janusz Zemke - kujawsko-pomorski europoseł poprosił prokuratora generalnego, by ten osobiście zainteresował się śledztwem w sprawie rzekomych nieprawidłowości w trakcie referendum, dotyczącego odwołania prezydenta Włocławka.
Referendum było nieważne z powodu niskiej frekwencji, ale od prawie roku Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy prowadzi śledztwo, dotyczące fałszowania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie głosowania.
Prokurator Agnieszka Adamska-Okońska poinformowała, że zakończył się zasadniczy etap śledztwa. Policja przesłuchała prawie wszystkie osoby, figurujące na listach, popierających przeprowadzenie referendum.
Działania grafologów potrwają wiele miesięcy. Nawet jeśli okaże się, że zakwestionowane podpisy rzeczywiście ktoś sfałszował, to i tak skala zjawiska jest za mała, by uznać, że ogłoszenie referendum było niepraworządne. Podpisy, których nikt nie kwestionuje, wystarczyłyby do przeprowadzenia głosowania.