Pożar autokaru z dziećmi na autostradzie A1 koło Włocławka; nikomu nic się nie stało [wideo]
Nikt nie został poszkodowany w wyniku pożaru autokaru na autostradzie A1 koło Włocławka. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek tuż po godz. 7.00.
Wszystko wskazuje na to, że w czasie jazdy doszło do samozapłonu w pojeździe, w którym podróżowało na kolonie nad morzem 45 dzieci z powiatu nowosądeckiego.
W pewnym momencie z tyłu autokaru zaczął wydobywać się dym. Kierowca szybko zjechał na pobocze. Wszystkie dzieci zostały ewakuowane. Dwie dziewczynki z podejrzeniem podtrucia dymem zostały przewiezione na badania do szpitala, ale szybko wróciły do grupy.
Na miejsce podstawiony został autokar ze Starostwa Powiatowego, który przewiózł dzieci do pobliskiej miejscowości. Stamtąd firmowym już autokarem pojadą dalej.
W dalszym ciągu jedna nitka jezdni jest zablokowana. Trwa usuwanie skutków pożaru.