Nowy przystanek nie lepszy od starego
Nowy przystanek autobusowy w pobliżu Szpitala Biziela w Bydgoszczy miał zadowolić wszystkich użytkowników dróg. Niestety, zdaniem jednego z naszych słuchaczy, jest to zwykły bubel.
Przez peron przystankowy przebiega dojazd do pobliskich garaży, co spowodowało, że został on obniżony do poziomu jezdni, a tym samym utrudnia pasażerom wchodzenie do autobusów.
Słuchacz nie jest też zadowolony z szerokości peronu i wiaty przystankowej. Tymczasem, jak tłumaczy Zenon Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, wszystko to wynika z prawa właścicieli pobliskiej posesji do posiadania bezpośredniego wjazdu do garaży. Inwestycja jest też ograniczona szerokością pasa drogowego i nic nie da się zrobić - mówi Kosiedowski.