Koniec kontroli w KMP w Toruniu
Zakończyła się wewnętrzna kontrola w Komendzie Miejskiej Policji w Toruniu, zlecona po tym, jak podejrzany o zabójstwo wyskoczył z policyjnego wieżowca. Mężczyzna zginął na miejscu.
Wynika z niej, że przełożeni policjantów nie dopuścili się żadnych zaniedbań. Trzeba jednak ujednolicić sposób dokumentowania konwojów i doprowadzeń.
Czy funkcjonariusze, którzy feralnego dnia pełnili służbę i konwojowali podejrzanego, niewłaściwie wykonywali swe obowiązki? To wyjaśni postępowanie dyscyplinarne. Zostało ono zawieszone do czasu rozstrzygnięć prokuratorskich. Na razie 2 policjantów wróciło do służby, trzeciemu kończy się zwolnienie lekarskie.
55-latek wyskoczył z okna na 7. piętrze Komendy Miejskiej Policji w Toruniu pod koniec maja. Był podejrzewany o zabójstwo syna toruńskiego radnego i usiłowanie zabójstwa jego partnerki, do którego doszło kilka dni wcześniej w Papowie Toruńskim.