Sejmik obradował we Włocławku
Na jubileuszowej sesji, pięćdziesiątej w tej kadencji, zebrał się Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Uroczyste spotkanie radnych jest elementem tegorocznych obchodów święta województwa. Sejmik obradował na wyjazdowym posiedzeniu we Włocławku.
Sesję poprzedziła msza za województwo i jego mieszkańców, koncelebrowana pod przewodnictwem ordynariusza diecezji włocławskiej, biskupa Wiesława Meringa, w katedrze we Włocławku. Później radni i ich goście przenieśli się do Muzeum Diecezjalnego. Tu właśnie obradował samorząd województwa.
Sesja upamiętniła wybory czerwcowe. Wśród zaproszonych gości znaleźli się posłowie i senatorowie ówczesnych województw bydgoskiego, toruńskiego i włocławskiego, zasiadający w Parlamencie dziesiątej kadencji. Na sesji pojawili się: senator Franciszek Sobieski, poseł Andrzej Wybrański i senator - później wojewoda i minister - Antoni Tokarczuk.
Antoni Tokarczuk mówi, że uczestniczył w wydarzeniach historycznych i mimo najróżniejszych kolei losu, właśnie z ich powodu zachował optymizm.
Przybyli do Włocławka członkowie Parlamentu z roku 89-go otrzymali honorowe nagrody - pamiątkowe statuetki, których elementem był słynny wyborczy plakat "W samo południe".
Okolicznościowy wykład w trakcie obrad, zatytułowany "Polskie drogi do wolności", wygłosił dziekan Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych UMK, profesor Roman Backer.
Niestety, sesja we Włocławku nie osiągnęła kworum. Do Włocławka przyjechało zaledwie 16 z 33 radnych. W tym przypadku nie miało to jednak formalnego znaczenia, gdyż sejmik nie podejmował jakichkolwiek uchwał, stanowisk czy decyzji.