Kujawsko-pomorskie zdobywa 3 mandaty?
Jak wynika z sondażu Ipsos dla TVN24 i TVP z okręgu kujawsko-pomorskiego mandaty do Parlamentu Europejskiego zdobyli: Janusz Zemke (SLD) oraz Kosma Złotowski (PiS). Do europarlamentu raczej wejdzie Tadeusz Zwiefka (PO).
Mandatu nie zdobyli m.in. Jan Vincent-Rostowski (PO), Kazimiera Szczuka (Europa Plus - Twój Ruch).
- Wyniki sondażowe są wspaniałe, jednak trzeba poczekać na te oficjalne - mówił tuż po 21.00 Jan-Vincent Rostowski, lider kujawsko-pomorskiej listy Platformy Obywatelskiej w wyborach do europarlamentu. Członkowie PO spotkali się w Toruniu, by wspólnie śledzić wyniki wyborów. Na informację, że 32,8 procent głosujących wybrało PO - o 1 procent więcej niż PiS -zareagowali euforycznie.
- Kolejny raz PO wygrywa wybory ogólnokrajowe - mówił Jan-Vincent-Rostowski.
Na pytanie, co w sytuacji jeśli mieszkańcy regionu wybrali innego niż on kandydata, odpowiedział, że "to wyborcy głosują, wyborcy decydują". Dodał też, że siedmioprocentowy wynik Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego jest zły
dla Polski.
- Niedobrze, jeśli część wyborców głosuje na partię chcącą zdemontowań Unię Europejską, która tak wiele Polsce dała - uważa Jan Vincent-Rostowski.
Najpierw cisza, a potem gromkie okrzyki - tak zareagowali działacze Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy na wstępne wyniki wyborów do europarlamentu. Lider listy w regionie poseł Kosma Złotowski wyraził radość z remisu z PO.
Wstępne wyniki wskazują też, że poseł Kosma Złotowski powinien dostać się do Parlamentu Europejskiego. Parlamentarzysta czeka jednak na ostateczne rezultaty.
Jeśli rzeczywiście poseł Kosma Złotowski zostanie eurodeputowanym, to do Sejmu na jego miejsce wejdzie bydgoski radny PiS Piotr Król. Z kolei jego mandat w bydgoskiej radzie miasta zajmie Łukasz Schreiber, szef kampanii PiS-u do europarlamentu w regionie.
- Jestem przygotowany na dwa warianty - pozytywny i negatywny - mówi Janusz Zemke, lider na kujawsko-pomorskiej liście SLD-UP do PE. Kandydat na europosła mówi, że oczekiwanie na oficjalne wyniki głosowania nie jest dla niego bardzo stresującym momentem.
Janusz Zemke powiedział, że nadchodząca kadencja europarlamentu będzie trudna.
- Europa dopiero powoli wychodzi z kryzysu, poza tym - wygląda na to, że do Parlamentu Europejskiego wejdzie dużo eurosceptyków - powiedział Zemke.
- To wyniki sondażowe, więc mamy jeszcze trochę nadziei, że się zmienią - tak Ireneusz Stachowiak, lider kujawsko-pomorskiej listy Solidarnej Polski do europarlamentu skomentował pierwsze sondażowe wyniki wyborcze. Według nich Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro zdobyła 3,1 procent głosów i nie dostała się do europarlamentu.
- Trzeba jednak zauważyć, że nie korzystaliśmy z subwencji, a swoją kampanię finansowaliśmy sami - dodał Ireneusz Stachowiak.