Nie ma zagrożenia powodzią na Kujawach i Pomorzu
Synoptycy zapowiadają na najbliższe dni intensywne opady deszczu na południowo-wschodnich obszarach Polski, co może spowodować zagrożenie powodziowe na terenie woj. podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego i lubelskiego. W tej sprawie ma się zebrać w środę Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego.
Wojewoda kujawsko-pomorski, Ewa Mes i jej zastępca rozmawiali już na temat prognoz z przedstawicielami rządu. Minister administracji poprosił wojewodów o wskazanie obiektów ochrony przeciwpowodziowej, które ze względu na problemy z odbudową po wcześniejszych klęskach żywiołowych lub remont, będą wymagały doraźnego wzmocnienia i pomocy straży czy wojska.
Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika wojewody kujawsko-pomorskiego, Bartłomieja Michałka, w naszym regionie nie ma w tej chwili takich miejsc i obecnie nie ma mowy o zagrożeniu powodzią.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego pracuje całą dobę i jest w kontakcie z powiatowymi centrami. Sytuacja przy rzekach jest na bieżąco monitorowana-zapewnia rzecznik wojewody.