Podpalaczka - recydywistka aresztowana
Sąd Rejonowy w Radziejowie aresztował 46-letnią kobietę po to, by uchronić wioskę przed kolejnymi podpaleniami.
O podpalaczce było głośno w kwietniu. Podpaliła ogromny stóg siana. Z miejsca pożaru do jej zabudować mundurowych doprowadził policyjny pies o imieniu Nochal. Policjanci skojarzyli fakty. Przypomnieli sobie, że pół roku temu ta sama kobieta spaliła stóg temu samemu sąsiadowi, zaś do wykrycia sprawcy przyczynił się ten sam pies.
Sprawa trafiła do prokuratury. Tu okazało się, że kobieta ma już na swoim koncie wyrok za podpalenia, dokonane w minionych latach. Łącznie przypisuje się jej dziewięć podpaleń stogów. O części z tych przypadków prokuratura nie wiedziała, bo - z uwagi na niskie straty - zdarzenia kwalifikowane były jako wykroczenia.
Po niedawnym incydencie miarka się przebrała. Prokuratura wystąpiła do sądu o aresztowanie podejrzanej. Kobieta spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące. W tym czasie przejdzie obserwację psychiatryczną. Jeśli jest zdrowa - grozić jej będzie nawet do dziesięciu lat więzienia.