Co było przyczyną uszkodzenia mostu Bernardyńskiego w Bydgoszczy? Drogowcy już wiedzą
Most Bernardyński w Bydgoszczy został wykonany nie do końca zgodnie z dokumentacją projektową - tak ustalili eksperci. - Stwierdziliśmy niedobory zbrojenia oraz dodatkowe warstwy betonu przeciążające konstrukcję - informuje Katarzyna Muszyńska, rzecznik prasowy ZDMiKP Bydgoszcz.
Jak podaje zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy, uszkodzenie przegubu było najprawdopodobniej wynikiem nieprawidłowej pracy całej konstrukcji mostu w skutek występującego obrotu przeciwległych sekcji. - Dzięki pracom odkrywkowym zdiagnozowaliśmy, że ten 60-letni most został wykonany nie do końca zgodnie z dokumentacją projektową - stwierdziliśmy niedobory zbrojenia oraz dodatkowe warstwy betonu, skutkujące przeciążeniem konstrukcji - wyjaśniają drogowcy i zapowiadają, że
korzystając z obecnych zamknięć, rozpoczęto dodatkowy zakres naprawy na jezdni zachodniej, który będziemy kontynuowany na jezdni wschodniej.
Dodatkowe prace wpłyną na wydłużenie procesu naprawy (tylko na jezdni wschodniej i pod obiektem), lecz mieszkańcy mają mniej odczuć utrudnienia, ponieważ 16 grudnia przywrócone zostanie normalne funkcjonowanie komunikacji publicznej, dwa pasy ruchu na jezdni zachodniej (w kierunku ronda Bernardyńskiego) i jeden pas na jezdni wschodniej (w kierunku ronda Jagiellonów).
Na całym obiekcie nadal będzie obowiązywać zakaz wjazdu pojazdów ciężarowych.
Na moście nadal trwają prace naprawcze i jak zapewniają drogowcy dzięki m.in. zmianie technologii naprawy uda się uniknąć wprowadzenia III etapu prac, w którym miało nastąpić całkowite zamknięcie mostu na jeden weekend dla wszystkich użytkowników, w tym również tramwajów.
Wszystkie roboty powodujące utrudnienia na górnej części mostu (jezdni wschodniej) powinny zostać zakończone najpóźniej do końca grudnia, a prace wykończeniowe realizowane pod mostem do końca stycznia przyszłego roku.
Przypomnijmy, że awarię 60-letniego mostu Bernardyńskiego wykryto pod koniec września.