Włamywacz-recydywista w rękach koronowskich policjantów. Dwa przestępstwa w ciągu kilkunastu dni
Ustalenia kryminalnych z koronowskiego komisariatu doprowadziły do zatrzymania sprawcy włamań do dwóch maszyn typu „boxer” oraz kradzieży mienia z pomieszczenia gospodarczego. 29-latek usłyszał trzy zarzuty. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za swoje czyny odpowie w recydywie, a to oznacza dla niego wyższy wymiar kary.
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia funkcjonariuszom z Komisariatu Policji w Koronowie dwóch włamań do maszyn typu „boxer” i kradzieży pieniędzy z kasetek znajdujących się wewnątrz urządzeń. Do przestępstw doszło w połowie października. Kryminalni zgromadzili materiał dowodowy, przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli monitoring, który zarejestrował wizerunek sprawcy.
9 listopada z kolei policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży mienia z pomieszczenia gospodarczego znajdującego się na jednej z posesji w Koronowie. Nieznany wtedy sprawca ukradł m.in. rower górski, hulajnogę elektryczną, płyny samochodowe oraz pilarkę elektryczną. Śledczy zabezpieczyli ślady oraz monitoring, a także przesłuchali świadków.
Zapis z kamer wskazywał na jedną wspólną cechę powyższych przestępstw – tego samego sprawcę. Na ustalenie danych mężczyzny i jego zatrzymanie nie trzeba było długo czekać. Doszło do niego w miniony wtorek, chwilę po godzinie 11:00, kiedy 29-letni mieszkaniec Koronowa wracał na rowerze z jednego ze skupów złomu, na którym zdążył już sprzedać część łupu. Ścigany próbował uciec. Funkcjonariusze ustalili, że jest on poszukiwany nakazem doprowadzenia, wydanym przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy.
Łączna wartość poniesionych przez pokrzywdzonych strat opiewała na kwotę 7 700 złotych.
Policjanci odzyskali skradziony rower górski, hulajnogę elektryczną z ładowarką oraz pilarkę.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił przedstawić 29-latkowi trzy zarzuty. Dwa dotyczące kradzieży z włamaniem oraz jeden kradzieży. Wszystkich czynów koronowianin dopuścił się w warunkach recydywy, co oznacza dla niego większy wymiar kary. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Sprawa ma charakter rozwojowy, dlatego funkcjonariusze nie wykluczają przedstawienia zatrzymanemu kolejnych zarzutów.