Minister Sikorski w Przysieku: W dyplomacji trzeba być czasem lisem, a czasem lwem
Radosław Sikorski prosił członków KO o głos na niego w ramach prawyborów, które mają wyłonić kandydata na prezydenta. Otwarte spotkanie odbywało się w niedzielę w Przysieku koło Torunia.
- Jeśli zostanę prezydentem, to Pałac Prezydencki nie będzie azylem dla przestępców - mówił minister Sikorski w Przysieku. - Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mogli kandydować do Parlamentu Europejskiego dlatego, że pan prezydent Andrzej Duda nie tylko ich ułaskawił, ale także zatarł im wyroki (za działania jako szefów CBA w tzw. aferze gruntowej - przyp.red.). To kompletnie niedopuszczalne - podkreślił minister. Wskazał także, że jego pierwszą decyzją jako prezydenta będzie odebranie Orderu Orła Białego Antoniemu Macierewiczowi. - Ślubuje, zrobię to pierwszego dnia - zadeklarował.
Jak dodał - „w dyplomacji trzeba czasem być lisem, a czasem lwem". - Powiedziałem w oczy rosyjskiemu ambasadorowi na Radzie Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych - najpierw, gdy kłamał bezczelnie, potem, gdy uzasadniłem, dlaczego Wadimir Putin jest zbrodniarzem wojennym, bo kradnie i rusyfikuje ukraińskie dzieci. I to się poniosło, były miliony odsłon na całym świecie. Jeśli to potrafię z pozycji ministra spraw zagranicznych, to pomyślcie, jak mocno ten głos by wybrzmiał, gdybym robił to jako prezydent Polski - mówił minister Sikorski.
Zdaniem szefa MSZ, wybory w USA pokazały, że kandydatka demokratów Kamala Harris przegrała m.in. dlatego, że nie było prawyborów w jej środowisku. Do tego - jego zdaniem - obecny prezydent elekt Donald Trump udowodnił, że wyrazistość jest cechą bardzo ważną w wyborach prezydenckich.
22 listopada w Koalicji Obywatelskiej odbędą się prawybory, które mają wyłonić kandydata KO w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Działacze będą wybierać pomiędzy prezydentem Warszawy, wiceszefem PO Rafałem Trzaskowskim, a szefem MSZ Radosławem Sikorskim. Wyniki będą podane następnego dnia, czyli w sobotę. Wyłoniony w głosowaniu kandydat KO na prezydenta ma 7 grudnia na Śląsku zaprezentować swój program. Wybory prezydenckie odbędą się na wiosnę przyszłego roku. Andrzej Duda kończy drugą i ostatnią kadencję w sierpniu 2025 r.