Tragiczny pożar w Iwcu koło Tucholi. Zginął 81-latek, córka próbowała go ratować [aktualizacja]
81-letni mężczyzna zginął w pożarze domku holenderskiego w Iwcu koło Tucholi. Córka, która próbowała go ratować, trafiła do szpitala.
Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali o godzinie 3:36. Kiedy dotarli na miejscu, domek stał już w ogniu.
- W wyniku tego zdarzenia niestety zginęła jedna osoba, 81-letni mężczyzna. Poparzeniu uległa 53-letnia córka tego mężczyzny, która próbowała go ratować – ma oparzenie pierwszego i drugiego stopnia lewego przedramienia - mówi kpt. Grzegorz Polok z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi.
Domek spłonął doszczętnie. Akcja gaśnicza trwała trzy godziny. Przyczyną mogło być zwarcie instalacje elektrycznej, zweryfikuje to jednak postępowanie z udziałem biegłego.