Po pijanemu ugodził brata nożem. Poszkodowany wybacza, ale śledczy nie odpuszczą
Do zdarzenia doszło podczas rodzinnej uroczystości w Kwieciszewie w gminie Mogilno. Bracia pokłócili się. Łukasz B. zadał cios Tomaszowi B. Ranny trafił do szpitala.
O szczegółach mówi zastępczyni Prokuratora Okręgowego w Bydgoszczy Agnieszka Adamska -Okońska.
- Według wstępnej opinii lekarza, życiu Tomasza B. nie zagrażało niebezpieczeństwo (...). Do zdarzenia doszło na tle sprzeczki dotyczącej prac domowych. Sytuacja wymknęła się spod kontroli. Jeden z braci chwycił za nóż i ugodził tym nożem drugiego z braci w plecy. Łukaszowi B. został przedstawiony zarzut popełnienia występku. Podejrzany przyznał się do tego. Pokrzywdzony poświadczył, że nie ma żalu do brata, i nie chce, aby było wobec niego prowadzone postępowanie. Czyn, który jest przedmiotem śledztwa, jest jednak przestępstwem publiczno-skargowym, od któregoś ścigania prokurator nie może odstąpić - informuje.
Wobec sprawcy orzeczono dozór policyjny. Łukasz B. nie może też zbliżać się do brata. Musi tymczasowo opuścić dom.