Za jąkaniem się stoją traumy małe lub duże. Najlepiej leczą: ćwiczenia, czas i życzliwość
Publiczne wystąpienia to prawdziwy koszmar, ale wyzwaniem może także być nawet krótka rozmowa przez telefon. 22 października obchodzimy Światowy Dzień Osób Jąkających.
Opóźnienia i bloki mowy to problem, który dotyka blisko 60 milionów ludzi na całym świecie. Brak akceptacji, wyzwiska, czy oznaki zniecierpliwienia, tylko napędzają lęk, dlatego o jąkaniu warto rozmawiać - tłumaczy trener mowy, Dawid Tomaszewski:
- Mogą wystąpić takie objawy, jak całkowita blokada, czyli niezdolność do mówienia albo przeciąganie głosek, przeciskanie, a nawet skurcze na twarzy. Wady logopedyczne typu, na przykład kłopot z literką r, można łatwo wyćwiczyć w gabinecie. Jeśli chodzi o jąkanie i bloki mowy - tu mamy już podkład emocjonalny, czyli w jednej sytuacji osoba będzie mówiła płynie, a w innej już może się tak jąkać, że nawet nie będzie zrozumiana. Przy okazji dochodzi do szeregu innych problemów takie jak wycofanie, lęki, uciekanie od sytuacji, które wymagają komunikacji.
Zdaniem Dawida Tomaszewskiego, w tym przypadku ćwiczenia logopedyczne, mogą okazać się niewystarczające. Przyczyną problemu są bowiem traumy i mikrotraumy, które można przezwyciężyć jedynie poprzez interakcje z otoczeniem:
- Trzeba włożyć dużo pracy, żeby przenieść to ćwiczenie z domu, na przykład na rozmowę z bliskimi, później w szkole. To jest jedyna droga. Pierwszym elementarnym ćwiczeniem jest wyjście na spacer i spokojna obserwacja otoczenia, wydychanie powietrze do obiektów, patrząc na jakiś obiekt, Ale zrobić to w mieście, między ludźmi. Potem są dźwięki, potem są samogłoski, pierwsze wyrazy, można się przywitać, wejść do sklepu - radzi specjalista.
Pomoc osobom jąkającym się i ich rodzinom w naszym regionie oferuje Ogólnopolskie Stowarzyszenie Jąkających się Klub J Toruń. Spotkania grup wsparcia i zajęcia terapeutyczne odbywają się w Klubie Osiedlowym Sobótka przy ul. Wojska Polskiego 43/45 w Toruniu.
Przypomnijmy: Światowy Dzień Osób Jąkających ustanowiono w 1998 roku. Ma on na celu, uświadomienie i uwrażliwienie społeczeństwa na tę przypadłość. Kluczową kwestią w terapii jest bowiem samoakceptacja i wiara pacjenta we własne możliwości.