NIK negatywnie oceniła rozbudowę szpitala we Włocławku. Będzie zawiadomienie do CBA
Rozbudowa szpitala we Włocławku została negatywnie oceniona przez Najwyższą Izbę Kontroli. Dwa nowe budynki, które miały być gotowe w listopadzie 2023 r., znajdują się w stanie surowym, a zakończenie projektu jest przewidywane w 2029 r.
Kontrola NIK, której wyniki ogłoszono w środę wykazała, że inwestycja została źle przygotowana, a dokumentacja projektowa zawierała liczne błędy. Zatwierdzony w umowie z wykonawcą koszt inwestycji wzrósł ze 155,4 mln zł do szacunkowej kwoty przekraczającej 400 mln zł, ale nawet takie środki mogą okazać się niewystarczające.
Dokumentacja zawierała wiele błędów
Kontrolą objęte były dwa podmioty: Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne (KPIM) w Toruniu i Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Włocławku, które wspólnie, chociaż w różnym zakresie, odpowiadają za realizację przedsięwzięcia. Projekt był realizowany m.in. ze środków Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Obie instytucje, jako współzamawiający, zawarły umowę z wykonawcą na roboty budowlane. Istniało jednak duże ryzyko niezrealizowania umowy, ponieważ teren pod inwestycję nie został odpowiednio sprawdzony, a dokumentacja zawierała wiele błędów. Pomimo wydatkowania prawie 113 mln zł nie udało zakończyć się budowy w planowanym kształcie. Z szacunków wynika, że będzie trzeba jeszcze wydać 290,4 mln zł.
KPIM nie przeprowadziły weryfikacji dokumentacji projektowej, a w konsekwencji przedmiot zamówienia został opisany w oparciu o wadliwą dokumentację. Zlecony na późniejszym etapie audyt wykazał 890 błędów, w tym 208 błędów krytycznych. Najpoważniejsze błędy dotyczyły m.in. przeciążenia stalowej konstrukcji lądowiska, braku oświetlenia dziennego w pomieszczeniach, zbyt wąskich korytarzy czy niezaprojektowaną część bloku operacyjnego.
Siedem wniosków pokontrolnych
Szpital przed rozpoczęciem prac budowlanych nie sprawdził, czy inwestycja może zostać zrealizowana na terenie przeznaczonym pod budowę. W trakcie robót okazało się, że na tym terenie znajdują się niezinwentaryzowane instalacje podziemne.
W opinii NIK bez wzmożenia nadzoru nad przebiegiem inwestycji istnieje wysokie ryzyko, że również zmodyfikowany harmonogram zakończenia prac nie zostanie dotrzymany, a w konsekwencji koszty mogą jeszcze wzrosnąć. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami NIK sformułował siedem wniosków pokontrolnych, z których trzy już zostały zrealizowane, a w czterech przypadkach Izba oczekuje na stanowisko dyrektora szpitala.
NIK planuje skierowanie w najbliższych dniach zawiadomień: do CBA o działaniach noszących znamiona korupcyjne oraz do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych o naruszeniu ustawy o dyscyplinie finansów publicznych w zakresie udzielenia zamówień.
Inne szpitale w regionie