Błysk medali olimpijskich w Urzędzie Marszałkowskim. Sportowcy przyjechali do Torunia
Były wspomnienia, podziękowania i nagrody. Uczestnicy Igrzysk Olimpijskich i Paralimpijskich w Paryżu odwiedzili Urząd Marszałkowski w Toruniu. Spotkali się m.in. z marszałkiem województwa oraz wiceministrem sportu i turystyki.
Piotr Borys przyznał, że osobiście kibicował naszej czwórce podwójnej w wioślarstwie, która zdobyła brązowy medal.
– To była wielka satysfakcja. Widziałem, ile chłopcy wnieśli energii, to było coś niesamowitego. Każdy medal ciągnie całą dyscyplinę, jej rozwój. Na to składa się również to, że Włocławek, Toruń i Bydgoszcz mają swoich medalistów. To oznacza, że wiosła w tym województwie są naprawdę bardzo dobrze reprezentowane – dodał Borys.
– Przy takich spotkaniach odświeżam sobie ten bieg. Tym bardziej że był puszczony. Wtedy sobie przypominam, ile to kosztowało wysiłku i w późniejszym czasie już medalu, radości i dumy. Fajnie jest się spotykać i przypominać sobie te momenty – opowiadał wioślarz Mirosław Ziętarski.
– Mam wielkie grono kibiców, nawet się tego nie spodziewałam, że ona jest aż tak ogromne. Takie słowo wsparcia, które dostałam zaraz po igrzyskach. Mówili, że oglądali moje walki i proszą, żebym nie kończyła przed Los Angeles. Na pewno motywują, ale dają również takiego kopniaka. Chociaż wiesz, że nie robisz tego tylko dla samego siebie, ale też dla ludzi, których inspirujesz i to jest naprawdę piękne – podkreśliła pięściarka Aneta Rygielska.
W holu urzędu przed salą sesyjną można też obejrzeć wystawę „100 lat Polski na Letnich Igrzyskach Olimpijskich”, którą przygotowała Książnica Kopernikańska.