„Światełko dla Grzesia". Bydgoskie studentki chcą uczcić pamięć pobitego na śmierć dziecka

2024-09-20, 14:30  Monika Siwak/Redakcja
Oliwia Rumińska, studentka pedagogiki opiekuńczej na UKW, wstrząśnięta śmiercią rocznego chłopca, chce spotkać się z podobnie czującymi osobami w niedzielę, o godz. 19.00 na Starym Rynku, by zjednoczyć się w niezgodzie na krzywdę/fot. Monika Siwak

Oliwia Rumińska, studentka pedagogiki opiekuńczej na UKW, wstrząśnięta śmiercią rocznego chłopca, chce spotkać się z podobnie czującymi osobami w niedzielę, o godz. 19.00 na Starym Rynku, by zjednoczyć się w niezgodzie na krzywdę/fot. Monika Siwak

Studentki pedagogiki z Bydgoszczy, poruszone tragiczną historią 13-miesięcznego Grzesia, organizują na Starym Rynku manifestację ku pamięci chłopca. Dziecko zmarło w czwartek w szpitalu. Do lecznicy trafiło nieprzytomne i ze śladami bicia.

Matka chłopca i jej partner są w areszcie z zarzutami znęcania się nad dzieckiem. Prokuratura rozważa zmianę kwalifikacji czynu na spowodowanie ciężkich obrażeń lub zabójstwo, za które grozi dożywocie.

Oliwia Rumińska, studentka pedagogiki opiekuńczej na UKW, wstrząśnięta śmiercią rocznego chłopca, chce spotkać się z podobnie czującymi osobami w niedzielę, o godz. 19.00 na Starym Rynku, by zjednoczyć się w niezgodzie na krzywdę.

- Ta sytuacja była bardzo trudna, kiedy media podały informacje, że Grzesiowi, niestety, nie udało się przeżyć, mimo że walczył dzielnie przez kilka dni - mówi Oliwia Rumińska. - To było bolesne. Było we mnie dużo złości i niezgody. Postanowiłam, że tę złości i niezgodę trzeba przekuć w coś, co będzie pożyteczne. Razem z koleżanką Dominiką postanowiłyśmy zorganizować „Światełko dla Grzesia", które ma być upamiętnieniem chłopca i zwróceniem uwagi społeczeństwa na to, że trzeba reagować, gdy wiemy, że komuś, zwłaszcza dziecku, które jest bezbronne, dzieje się krzywda. Trzeba zadzwonić na policję.

Studentka przypomina, że na Facebooku pojawiło się wiele opinii komentarzy typu: „Wiedzieliśmy od początku", „To była patologia", „To musiało się tak skończyć".

- No skończyło się tak, jak się skończyło, ale wcale nie musiało. Gdyby ludzie zareagowali, gdybyśmy się nie bali dzwonić na policję, gdybyśmy nie bali się reagować, to życie Grzesia można by było uratować - mówi Oliwia Rumińska.

W momencie zatrzymania przez policję matka Katarzyna B. i jej partner Fabian P. byli pod wpływem narkotyków. Tłumaczyli, że chłopiec spadł z łóżka, ale biegli to wykluczyli. Specjaliści stwierdzili, że dziecko było bite tępym narzędziem. Dramat rozgrywał się przy ulicy Wyzwolenia w Fordonie. Na razie zatrzymani spędzą 3 miesiące w areszcie.

Matce odebrano wcześniej kilkoro starszych dzieci.

Relacja Moniki Siwak

Region

Kilkadziesiąt osób wzmocni szeregi Policji w regionie. Funkcjonariusze złożyli ślubowanie [zdjęcia]

Kilkadziesiąt osób wzmocni szeregi Policji w regionie. Funkcjonariusze złożyli ślubowanie [zdjęcia]

2024-09-20, 21:13
Torunianie upamiętnili Sybiraków. Państwo powinno uznać piąte masowe zsyłki

Torunianie upamiętnili Sybiraków. „Państwo powinno uznać piąte masowe zsyłki”

2024-09-20, 20:27
Minister Gawkowski przyjechał do Bydgoszczy. Prowadzi konsultacje z samorządowcami o finansach

Minister Gawkowski przyjechał do Bydgoszczy. Prowadzi konsultacje z samorządowcami o finansach

2024-09-20, 18:46
Ciężarówki już nie będą wjeżdżać do miasta. Lubraniec doczekał się obwodnicy [zdjęcia]

Ciężarówki już nie będą wjeżdżać do miasta. Lubraniec doczekał się obwodnicy [zdjęcia]

2024-09-20, 17:04
Za dużo mówi się o porażkach maturzystów. W Toruniu spotkali się najlepsi z najlepszych

Za dużo mówi się o porażkach maturzystów. W Toruniu spotkali się najlepsi z najlepszych

2024-09-20, 16:11
Policjanci z Bydgoszczy wciąż pomagają powodzianom. Dostarczają wodę i udrażniają drogi [zdjęcia, wideo]

Policjanci z Bydgoszczy wciąż pomagają powodzianom. Dostarczają wodę i udrażniają drogi [zdjęcia, wideo]

2024-09-20, 15:48
Cały Fordon w jednym tramwaju Po bydgoskich torach z Władysławem Jagiełłą [wideo, zdjęcia]

Cały Fordon w jednym tramwaju! Po bydgoskich torach z Władysławem Jagiełłą [wideo, zdjęcia]

2024-09-20, 13:00
Tak jak zesłańcy, musieli ciąć drewno i rozpalać ogień. Młodzież pamięta o Sybirakach [zdjęcia]

Tak jak zesłańcy, musieli ciąć drewno i rozpalać ogień. Młodzież pamięta o Sybirakach [zdjęcia]

2024-09-20, 12:03
W kraju wspieramy powodzian, za oceanem zaczynamy biznes. Marszałek Całbecki w Rozmowie Dnia

W kraju wspieramy powodzian, za oceanem zaczynamy biznes. Marszałek Całbecki w „Rozmowie Dnia”

2024-09-20, 09:01
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę