Zdemontował przyłącze gazowe i pojechał na skup złomu. Chodziło o pieniądze na alkohol
Mieszkańcy Pakości przy jednej z posesji, wyczuli silną woń ulatniającego się gazu. Okazało się, że to nie awaria, lecz akt wandalizmu, który mógł się zakończyć wielka tragedią.
Zaniepokojeni zapachem gazu mieszkańcy niezwłocznie powiadomili służby. Na miejsce zgłoszenia udało się Pogotowie Gazowe, Straż Pożarna oraz patrol Policji.
Okazało się, że 64-latek zdemontował element zaworu przyłącza gazowego domu jednorodzinnego. Po demontażu wraz z przedmiotem udał się na skup złomu, by go spieniężyć, a chodziło o zebranie pieniędzy na alkohol.
Policjanci zatrzymali mężczyznę i osadzili w policyjnym areszcie. Za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia okolicznych mieszkańców grozi mu do 3 lat więzienia.
Policja przestrzega: samodzielny demontaż bądź montaż elementów instalacji gazowej może mieć tragiczne skutki.