Toruń chce tworzyć metropolię z Bydgoszczą. Gród nad Brdą odrzuca ten pomysł
Toruńscy radni jednomyślnie przyjęli stanowisko sprawie Koncepcji Rozwoju Kraju do 2050 roku. Chodzi o włączenie Bydgoszczy i Torunia – jako dwubiegunowej metropolii – do kategorii metropolii krajowych. W środę (4 września) odmienne stanowisko przyjęła rada w Bydgoszczy.
– Bydgoskie stanowisko można podsumować stwierdzeniem, że na złość Toruniowi odmrożą sobie uszy, ale ze szkodą dla samej siebie. Tylko razem możemy aspirować, choć nawet to jest dosyć trudne, ale stwarza nam szansę, żeby wejść do tej drugiej ligi miast – wskazał Bartłomiej Joźwiak, radny koalicji Obywatelskiej.
– Niestety mówię to ze smutkiem i przykrością, ale przywyknęliśmy do tego traktowania. Można to różnie odbierać. Słyszę głosy, że to większe miasto ma kompleks mniejszego w regionie, a nie odwrotnie, jak wydawałoby się, że tak powinno być – dodał Wojciech Klabun, radny Prawa i Sprawiedliwości.
– Mamy inne zdanie. Uważamy, że łączenie potencjałów jest jedyną szansą na to, żebyśmy stali się metropolią o znaczeniu ponadregionalnym. Jeżeli będziemy się dzielić, to na pewno zostaniemy zwykłą aglomeracją i stracimy szanse rozwojowe. Liczę na to, że nasze argumenty dotrą do decydentów na poziomie krajowym. Mam nadzieję, że to tam zostanie podjęta najbardziej racjonalna decyzja – opisał Rafał Pietrucień, zastępca prezydenta Torunia.
Stanowisko Torunia trafi do ministerstwa i Kancelarii Premiera. Rada Miasta nie zgadza się na przeniesienie zasadniczej części Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej z Torunia do Grudziądza. Ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.