Lewy alkohol i tytoń w Bożenkowie. Policjanci zatrzymali 40-letniego bydgoszczanina
Ponad 200 butelek spirytusu oraz 39 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy zabezpieczyli policjanci z Bydgoszczy. Gdyby trafiły na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 63 tysięcy złotych.
To, że 40-latek sprzedaje tytoń oraz alkohol bez polskich znaków skarbowych akcyzy, ustalił dzielnicowy z bydgoskiego Śródmieścia, sierżant sztabowy Łukasz Szmajda. Wraz z dwoma innymi policjantami pojechał pod ustalony adres działki ROD w Bożenkowie, gdzie zastał podejrzewanego. – Mężczyzna przez cały czas twierdził, że nie ma nielegalnego tytoniu i nigdy takim procederem się nie zajmował. Dzielnicowi nie dali się zwieść tym zapewnieniom – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej.
– Po wejściu na teren działki policjanci skierowali swe kroki do altany. Tam w pomieszczeniu piwnicznym ujawnili trzy worki jutowe z 39 kilogramami krajanki tytoniowej oraz 11 kartonów zawierających łącznie 205 butelek jednolitrowych spirytusu. Wszystkie wyroby nie posiadały polskich znaków akcyzowych – informuje.
Policjanci zabezpieczyli też 20 tysięcy złotych oraz telefon komórkowy. – 40-letni właściciel lewego alkoholu oraz tytoniu został zatrzymany. Wartość uszczuplenia dochodów Skarbu Państwa została określona na kwotę ponad 63 tysięcy złotych – przekazuje policjantka.
Bydgoszczanin usłyszał zarzuty z kodeksu karnego skarbowego. – Okazało się, że to nie pierwszy tego typu konflikt mężczyzny z prawem, ponieważ ma już na swoim koncie wyrok za posiadanie nielegalnych tego typu wyrobów – dodaje kom. Kowalska.