Odpowie za podpalenie balotów słomy. 45-latkowi grozi do pięciu lat więzienia
W ręce policjantów wpadł 45-latek z gminy Rojewo, który miał podpalić baloty słomy. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia poprzez wywołanie pożaru oraz gróźb karalnych wobec właściciela pola.
Do zdarzenia doszło w sobotę (17 sierpnia) w nocy w gminie Gniewkowo. – Spaliło się tam 900 sztuk balotów słomy i dwie plandeki znajdujące się na polu. Właściciel oszacował straty na ponad 71 tysięcy złotych. Policjanci z gniewkowskiego komisariatu od razu podejrzewali podpalenie – przekazuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu. – Bardzo szybko ustalili, że związek z pożarem może mieć 45-letni mężczyzna, który wrócił na ten teren z zagranicy.
Następnego dnia zatrzymali go na dworcu kolejowym w Gniewkowie. – Na podstawie zgromadzonych dowodów policjanci postawili mu zarzut uszkodzenia mienia poprzez wywołanie pożaru oraz gróźb karalnych wobec właściciela pola – informuje policjantka.
45-latek decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem, ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i zakaz opuszczania kraju. Grozi mu pięć lat więzienia.