Koniec prac na Wojska Polskiego w Bydgoszczy. Kładkę zastąpiło przejście i światła [zdjęcia, wideo]
- Zadanie realizowaliśmy przede wszystkim z myślą o seniorach i osobach z niepełnosprawnościami - przekonują przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Teraz rozpoczną się prace odbiorowe, a drogowcy zapowiadają, że będą przyglądać się sytuacji, by nowe światła dostosować do natężenia ruchu.
- Wybudowaliśmy nowe przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną i przejazd dla rowerzystów - mówi Maciej Gust, zastępca dyrektora do spraw inwestycji drogowych w ZDMiKP. - Wydłużyliśmy perony tramwajowe. Rozwiązanie przyjazne, myślę że będzie bezpieczne dla wszystkich użytkowników, a przede wszystkim skrócić czas przejścia pieszych, szczególnie tych z dysfunkcjami ruchu. Nie trzeba już wchodzić na górę, na kładkę.
Jak zapowiedział Maciej Gust, teraz jest czas na koordynację sygnalizacji świetlnej. - To jeszcze potrwa z kilkanaście dni. Będziemy koordynować ul. Wojska Polskiego z ulicą Magnuszewską, plus Ujejskiego tak, aby straty czasu przejeździe pojazdów osobowych był jak najmniejsze.
A co o nowym rozwiązaniu sądzą mieszkańcy Bydgoszczy?
- Bardzo dobrze, bo nie będzie ślisko, przede wszystkim zimą.
- Na pewno teraz jest lepiej dla rowerzystów, wygodniej, bo nie trzeba tego roweru dźwigać w górę, w dół. Trochę za długo są czerwone światła. Dwa razy było tam dalej zielone, a tu się stoi i stoi...
- Parę razy się przewróciłam na kładce zimą i myślałam: czas wielki, żeby została zlikwidowana. Marzenie się spełniło!
- Ja jestem zwolennikiem kładki. Kwestia przyzwyczajenia. Mnie się nie podoba. Będą większe korki.