8-letni chłopiec wyszedł z domu i zaginął. Szukała go rodzina i policja we Włocławku
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 8-letniego chłopca, który niepostrzeżenie wyszedł z mieszkania. Jego zaginięcie zgłosiła rodzina.
Dyżurny włocławskiej policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 8-latka. Początkowo bliscy sami próbowali go odnaleźć, ale szybko zadzwonili na numer alarmowy. - Zgłoszenie postawiło na nogi włocławskich policjantów. Ogłoszony został alarm dla jednostki i natychmiast rozpoczęto poszukiwania chłopca – relacjonuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. - Funkcjonariusze sprawdzali wszystkie możliwe miejsca, do których mogło się udać dziecko i po około godzinnych poszukiwaniach chłopiec został odnaleziony. Trafił pod opiekę rodziny.
Policjanci apelują do opiekunów, by zwracali uwagę na dzieci, zwłaszcza te najmłodsze. - Dzieci mogą nie zdawać sobie sprawy z zagrożeń, a pozostawione bez opieki narażone są na różne niebezpieczeństwa. Mogą ulec groźnemu wypadkowi, bądź stać się ofiarą przestępstwa – ostrzegają. - Nie dopuśćmy do tego, by małe dziecko stracić z oczu, nawet na chwilę. Pilnujmy bacznie naszych pociech zwłaszcza w pobliżu akwenów, czy też w miejscach zatłoczonych, np. na plażach, festynach, koncertach, na dworcach, lotniskach, czy też w galeriach handlowych. Nie pozostawiajmy małych dzieci samych w autach, niezależnie od pory roku! - apelują policjanci.