Trzy warianty przebiegu obwodnicy Łysomic. Emocje na spotkaniu z mieszkańcami
Będą dalsze konsultacje w sprawie budowy obwodnicy Łysomic. Nadal nie wiadomo, jak dokładnie będzie przebiegać jej trasa. We wtorek mieszkańcy mogli zadawać pytania projektantowi.
Przygotowano trzy warianty trasy. Część osób uważa, że inwestycja jest potrzebna. Inni krytykowali przedstawione lokalizacje. – Nie do końca widzę sens płacenia takich pieniędzy za drogę, która nie odkorkuje Łysomic – mówiła jedna z mieszkanek. – Będzie coraz więcej mieszkańców, duża część będzie się próbowała dostać do Torunia, to nie będzie tak, że przepuszczenie tranzytu i wypuszczenie z powrotem w Papowie czy za Papowem i wpuszczenie tego z powrotem do Grębocina cokolwiek zmieni.
– W stronę Torunia jest korek, w tamtą stronę już nie ma, bo cały korek się kończy na światłach, więc jeśli tu zrobimy węzeł, to tu będzie korek. Nie za bardzo rozumiem, dlaczego ta obwodnica nie wychodzi za Ostaszewo – komentowała inna osoba, a jej wypowiedź część mieszkańców nagrodziła oklaskami.
– Zbieramy od państwa wszystkie uwagi i będziemy je analizować. Jest jeszcze jedno spotkanie, które zaplanowaliśmy – powiedziała Marzena Baczyńska, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy. Wyniki analiz zostaną zaprezentowane na kolejnym spotkaniu.
Inwestorzy nie wykluczają wprowadzenia korekt w przedstawionych wariantach. Na terenie gminy działa Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Więcej o wariantach przebiegu trasy pisaliśmy TUTAJ.