Nikt tak nie zadba o pacjenta. Dzień Pielęgniarek i Położnych w bydgoskim Szpitalu Wojskowym
Pielęgniarki, położne, diagności laboratoryjni i opiekunowie medyczni – bez nich opieka lekarska nad pacjentem byłaby niemożliwa. W 10. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy odbyła się uroczystość na cześć cywilnych i mundurowych pracowników medycznych.
Podpułkownik Iwona Żuczek, zastępca komendanta Szpitala Klinicznego ds. Pielęgniarstwa zaznaczyła, że przed personelem stawia się coraz wyższe wymagania.
– Po wstąpieniu Polski do Unii okazało się, że wszyscy musimy mieć wyższe wykształcenie, żeby otrzymać pełne uprawnienia pielęgniarskie. Choć nie każdy wchodzi do zawodu ze względu na ciężkość, nie tylko fizyczną, ale przede wszystkim psychiczną. Pojawił się nowy zawód opiekuna medycznego. W tej chwili opiekunowie przyjmują lwią część podstawowej pracy pielęgnacyjnej, to jest olbrzymie wsparcie dla pielęgniarek na tych szczególnie ciężkich oddziałach – dodała Żuczek.
– Pielęgniarka-żołnierz dostaje uposażenie, które nie jest związane ze specjalizacją, czy dodatkowymi kursami, tylko ze stopniem, który posiada. Dla nas, pielęgniarek kobiet w głównej mierze dużym problem jest właśnie dyspozycyjność. Na przykład wyjazdy na misje zagraniczne, ćwiczenia poligonowe. Mieliśmy walkę z covidem i swoje izolatorium, także jest ciągła dyspozycyjność do wyjazdów na różnego rodzaju zadania – wymieniała kapitan Monika Lewandowska z I Wojskowego Szpitala Polowego.
Piątkowa uroczystość odbyła się z okazji Międzynarodowego Dnia Pielęgniarek i Położnych oraz Dnia Diagnosty Laboratoryjnego.