Ten prezent będzie ratował życie! Karetka przekazana medykom bojowym [zdjęcia]
– Ona jest nam niezbędna. Nie ma jej – nie ma nas – mówi o nowej karetce Damian Duda, medyk pola walki. Bydgoskie Stowarzyszenie „Drewa group” ufundowało medykom niosącym pomoc żołnierzom w Ukrainie specjalistyczny samochód przystosowany do przewożenia rannych.
– Ja na froncie jestem od 10 lat, pierwszy raz w okopach pojawiłem się na przełomie 2014/2015 roku. Bez przerwy, bez zjeżdżania do kraju, jesteśmy tam od 10 miesięcy – opowiada Duda. – Przedtem mieliśmy krótkie przerwy, wracaliśmy na konkretne operacje wojskowe, teraz utrzymujemy stale swoją obecność tam na miejscu.
Jak bardzo potrzebna jest karetka? – Jest nam niezbędna. Nie ma jej – nie ma nas – mówi medyk. – Ten samochód, który jest na linii [frontu – przyp. red.], będziemy mogli „zluzować”, wysłać do kraju, żeby odpoczął, a ten podejmie służbę. To, co teraz też jest koniecznością, to respirator. Do tej pory pracowaliśmy na koncentratorze tlenu, teraz będziemy mogli zrzucić tę czynność na respirator – tłumaczy.
Pojazd ufundowało Stowarzyszenie „Drewa group”. – Mamy nadzieję, że ta karetka uratuje wielu ludziom życie – mówił podczas spotkania Łukasz Drewa ze Stowarzyszenia.
Do tematu wrócimy w audycji „Ziarna losu” w niedzielę (12 maja) po godz. 20:00.